WYCIECZKA KLAS VII-VIII W BIESZCZADY NA POŁONINĘ WETLIŃSKĄ

Połonina Wetlińska wraz ze słynną Chatką Puchatka na grani to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych fragmentów Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Każdego roku ciągną tam tłumy turystów, aby móc podziwiać rewelacyjne widoki miejscowego krajobrazu. Niewątpliwie od wielu lat magnesem przyciągającym wędrowców była (i od niedawna ponownie jest) legendarna „Chatka Puchatka”, otwarta w nowej, rozbudowanej wersji.

Dlatego 5 października br. pod opieką zaprzyjaźnionego przewodnika beskidzkiego Aleksandra Dawidziaka uczniowie klas 7-8 ze szkół w Nockowej i Wiercanach przemierzyli szlak na Połoninę Wetlińską. Pierwotnie zaplanowana była wyprawa na Bukowe Berdo, jednak ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne poprzedzające wycieczkę w Bieszczady, cel wyprawy został zmodyfikowany.

Uczestnicy wycieczki w drodze w Bieszczady odwiedzili Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie „Knieja” w Nowosiółkach, gdzie można podziwiać bardzo dużą ekspozycję trofeów myśliwskich i przyrodniczych. Znaleźć tu można niedźwiedzia, potężne jelenie, a nawet renifera i piżmowca syberyjskiego. O zawrót głowy może przyprawić kolekcja ptaków i poroży.

Następnie, po dotarciu do Brzegów Górnych, młodzi wędrowcy ruszyli na czerwony szlak turystyczny, wiodący na Połoninę Wetlińską. Trasa, po ostatnich opadach deszczu, nie należała do najłatwiejszych (szczególnie w leśnych odcinkach), jednak nikomu to nie przeszkadzało. Zauważyć można było również spory ruch turystyczny, co zapewne również było pokłosiem pierwszych od dłuższego czasu słonecznych dni w Bieszczadach. Po wyjściu z lasu, przed młodymi turystami ukazał się piękny jesienny krajobraz bieszczadzki. Dla wielu październik w Bieszczadach ma niesamowity, wyjątkowy klimat i to ta pora roku najbardziej przyciąga wszystkich miłośników górskich wędrówek. Jeśli jesień to również jej nieodłączny towarzysz, czyli często występujący silny, porywisty wiatr, który i tym razem dał mocno o sobie znać. Po dotarciu do „Chatki Puchatka” każdy mógł odpocząć, ogrzać się w środku schroniska, podziwiać piękno przyrody, by następnie żółtym szklakiem zejść do Przełęczy Wyżnej.

Ostatnim etapem wyjazdu było ognisko integracyjne, które odbyło się przy potoku Wetlina w miejscowości Smerek.